„Long Story Short” z czułością opowiada o cierpieniach amerykańskiej rodziny żydowskiego pochodzenia

„Kiedy jestem chory, zawsze czuję się, jakbym sam się o to prosił. Dlatego nie biorę leków, bo inaczej to oszustwo”. Mroczny, autoironiczny humor Aviego Schwoopera (Ben Feldman) przewija się przez odcinki serialu „Long Story Short”, który ukazał się na Netfliksie 22 sierpnia. Z zawodu krytyk muzyczny, jest żonaty – przynajmniej do rozwodu – z Jen (Angelique Cabral) i mają córkę Hannah (Michaela Dietz). Portret rodziny jest jednak znacznie szerszy, ponieważ serial animowany koncentruje się na kilku pokoleniach, donosi „ Los Angeles Times” . „Rodzicami Aviego są poważna, silna Naomi Schwartz (Lisa Edelstein) i zabawniejszy, bardziej wyluzowany Elliot Cooper (Paul Reiser). […] Siostra Aviego, Shira (Abbi Jacobson), jest porywczym dzieckiem w średnim wieku. Zakłada rodzinę z Kendrą (Nicole Byer), czarnoskórą kobietą, która zdecydowała się przyjąć judaizm. Najmłodszy z rodzeństwa, Yoshi (Max Greenfield), jest trochę nieudacznikiem”.

Widz podąża za tymi i innymi wybitnymi postaciami poprzez serię codziennych scen, przedstawionych w radosnym, chronologicznym nieładzie. Większość z nich rozgrywa się w rejonie Zatoki San Francisco. „Nasze zbiorowe wrażenie o plemieniu Schwooperów [połączone]